AZS
nsw-5g3e3zpjeuz9o1ij0b6mi1dj4lfmg2b1hisyh3g2lqzqe-k3efbz4s9bh4z205w-rbkfx3qeuapqrfuljj28fg6d6sa5p1lhmdw5fylqx4j30b4hs57-tykgqhz9koa5
-1
archive,tag,tag-azs,tag-2,bridge-core-3.1.8,tribe-no-js,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,hide_top_bar_on_mobile_header,qode-theme-ver-30.5,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-7.8,vc_non_responsive,elementor-default,elementor-kit-22119

AZS Tag

Po raz pierwszy w tym roku i co ważniejsze, po raz pierwszy w historii – Akademicki Puchar Polski w narciarstwie alpejskim zawita do Rytra. Nad Popradem spodziewany jest zjazd najlepszych studentów i studentek w kraju, którzy nie próżnują i ostro trenują.

Po tradycyjnym rozpoczęciu sezonu na Harendzie uczestnicy zawodów AZS Winter Cup wracają do Małopolski, a dokładniej w Beskid Sądecki. Po raz pierwszy w 22 letniej historii impreza rozgrywana będzie na terenie Stacji RyterSki. Chęć udziału w imprezie wyraziło 101 osób z różnych uczelni.

Rytro to malownicza górska miejscowość położona między Krynicą Zdrojem a Piwniczną, która znana była głównie wśród turystów odwiedzających te okolice latem. To się jednak zmienia dzięki otwarciu wspomnianej stacji narciarskiej. RytroSki pierwszych miłośników sportów zimowych przyjęło w 2005 roku. Obecnie, to jeden z najbardziej znaczących ośrodków na turystycznej mapie Małopolski. Posiada cztery trasy wyznaczone na stokach Jastrzębskiej Góry, w tym jedną – czerwoną, z homologacją FIS.

– Naszą ideą jest to, żeby każde eliminacje odbywały się w innym miejscu. Stąd pomysł, żeby włączyć do kalendarza Rytro. To jest lokalizacja polecana przez Mariusza Staszela. Z tego co wiemy, to jest góra dla wymagających, czyli idealna dla uczestników AZS Winter Cup. To nie będzie koniec nowości, bo w tym sezonie zawody po raz pierwszy odbędą się też w Jurgowie. Bardzo się z tego cieszę, a do tego jesteśmy zachęceni sporą frekwencją, która była w grudniu na Harendzie. Liczę, że takie liczby się utrzymają. Widać też. że wiele sekcji spędziło czas między jednymi, a drugimi eliminacjami trenując. Dlatego jestem spokojny nie tylko o poziom zawodów, ale też o kolejnych uczestników – mówi Rafał Jachimiak, wiceprezes AZS Warszawa i organizator cyklu.

Pierwsze eliminacje AZS Winter Cup od podwójnej wygranej rozpoczęła Maja Chyla (UJ Kraków), która była najlepsza w slalomie gigancie i slalomie. Wśród mężczyzn w gigancie zwyciężył Wojciech Dulczewski (AGH Kraków) odnosząc swoją pierwszą wygraną w tym cyklu. Natomiast w slalomie zwyciężył jego kolega z uczelni Juliusz Mitan. Natomiast najlepszymi debiutantami zostali: Jagoda Kolegowicz (UJ CM Kraków) i Szymon Zarzycki (KAAFM Kraków).

AZS Winter Cup w Rytrze odbędzie się w piątek 12 stycznia. Oglądanie trasy rozpocznie się o godzinie 8:30. Początek slalomu giganta o 9, a slalom wystartuje o godzinie 12. Ceremonia dekoracji planowana jest na 15.

Głównym organizatorem wydarzenia jest Akademicki Związek Sportowy Warszawa. Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki i m.st. Warszawa. Sponsorem techniczny jest Nordica Polska, UYN i Dainese. Partnerami są Grupa PZU, Toyota W&J Wiśniewski, Snow & More Magazyn, skifoto.pl, Reklawiz, Stalkant FM, Przegląd Sportowy, Onet.

Foto: Michał Szypliński
Strona zawodów: https://wintercup.pl/

Cytując film „Miś” – „narodziła się nowa świecka tradycja”. Prologiem rozgrywanym w Lublinie zainaugurowano 10. urodziny akcji „Od młodzika do olimpijczyka”, a całe wydarzenie wpisało się w obchody 100-lecia AZS Lublin. Wszystko wskazuje, że kolejny sezon również rozpocznie się tuż nad Bystrzycą.

To było pierwsze takie otwarcie zawodów „Od młodzika do olimpijczyka”, które do tej pory nie opuszczały Warszawy. Przez dekadę na stołeczne pływalnie przyjeżdżali młodzi zawodnicy i zawodniczki z całego kraju, żeby sprawdzić się w swoich pierwszym poważnych zawodach. Teraz organizatorzy postanowili udać się w “delegację” i być bliżej swoich uczestników. Niemal pewne jest, że takie wyjazdowe zawody staną się już częścią cyklu.

– Pomysł ten kiełkował od kilku lat. Bardzo chcieliśmy zorganizować imprezę na pięknym basenie w Lublinie i zaprosić tu osoby, które do tej pory nie miały po drodze. Myślimy też o tym, żeby w przyszłości zagościć do kolejnych miast np. do Łodzi. Oczywiście były pewne obawy jak zostanie przyjęty ten prolog, ale cieszy nas to że uczestnicy przyjechali za nami – powiedział Rafał Jachimiak, wiceprezes AZS Warszawa.

Impreza rozgrywana była na terenie nowoczesnej pływalni Aqua-Lublin i była pierwszym etapem eliminacyjnym w drodze do finału. W wydarzeniu brały udział dzieci z sześciu roczników (2011-2013, 2008-2010). Na listach startowych znalazło się ponad 500 zawodniczek i zawodników z blisko 50 klubów. Wszystko odbyło się na basenie 25 metrowym, a program obejmował takie konkurencje jak 50 i 100 m stylem dowolnym, klasycznym, grzbietowym i motylkowym.

Na zwycięzców 100 metrów stylem grzbietowym czekała nagroda ufundowana przez ambasadora zawodów Radosława Kawęckiego. Odnosiło się to oczywiście do urodzin akcji „Od młodzika do olimpijczyka”. Wśród 10-latków powody do radości mieli Zuzanna Zdebel (Wodnik Krasnystaw), która uzyskała wynik 1:23.82 i Adam Łoboda ( Orka Ciechanów), który miał rezultat 1:23.09 .

– Na początku nieco się stresowałam, trochę zalewała mnie woda, ale jak już płynęłam to przyspieszyłam. Na końcu czułam już tylko radość. Pływanie trenuję już 3-4 lata i nikt nie musiał mnie namawiać. Sama chciałam trenować – opowiadała Zuzanna Zdebel, której idolką jest Otylia Jędrzejczak.

Radosław Kawęcki osobiście gratulował zwycięzcom drugiego bloku, a gościem specjalnym otwarcia imprezy była mistrzyni Europy juniorów na 200 m stylem grzbietowym – Laura Bernat, która podczas igrzysk olimpijskich w Tokio zajęła 14. miejsce. Zawodniczka AZS UMCS Lublin wzięła udział w akcji „Od młodzika do olimpijczyka” w grudniu 2014 roku.

– Nie pamiętam zbyt wiele ze swojego startu w OMDO. Chyba tylko tyle, że musiałam pożyczyć medal od koleżanki do zdjęcia. To była dla mnie zabawa i nie myślałam że w przyszłości będę zajmowała się pływaniem. Wszystko się zmieniło nie tak dawno, bo w 2018 roku podczas nieoficjalnych Mistrzostw Polski do lat 13. Wtedy pomyślałam, że lubię to robić. Obecnym uczestnikom życzę wytrwałości w tym co robią i by nie musieli nic robić na siłę. Czasem będzie ciężko, ale bez tego nic się nie osiągnie – mówiła pływaczka, która już przeszła drogę „od młodzika do olimpijczyka”.

Na koniec dnia w specjalnym bloku wyjątkowo mogli wziąć udział starsi pływacy, którzy w ostatniej dekadzie startowali w akcji, ale nie tylko. Była to nie tylko okazja do sprawdzenia swoich umiejętności i walki o rekordy życiowe, ale też podtrzymania kontaktów.

– Po wakacjach chciałam się sprawdzić na 50 m i uważam, że wyszło bardzo dobrze. W zeszłym roku startowałam w zawodach OMDO, ale już rocznikowo nie mogę brać w nich udziału. Była to dobra okazja, żeby znów poczuć atmosferę tej imprezy – powiedziała 14-letnia Kinga Cich ze Sparty Biłgoraj, zwyciężczyni na 50 metrów stylem grzbietowym.

Sukces organizacyjny i udana współpraca z obchodzącym 100-lecie AZS Lublin wskazuje, że prolog w Lublinie odbył się po raz pierwszy, ale nie ostatni. To jednak dopiero plany na przyszłość. Kolejne zawody odbędą się już 13 listopada w Warszawie.

Organizatorem imprezy był AZS Warszawa. Partnerami są Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Urząd Miasta Lublin, PZU, Dobra Drużyna PZU, TYR Polska, Print Acitve Wear.

Autor: Robert Zakrzewski
Foto: Marcin Klimczak

W liceum ogólnokształcącym im. Księcia Józefa Poniatowskiego trzeba już szykować miejsce na kolejne trofea. Uczniowie grający w czerwonych stronach zdominowali warszawskie zawody „Z SKS-u do AZS-u” i w aż trzech konkurencjach zagrają w ogólnopolskim finale.

Przez trzy dni w Centrum Sportu i Rekreacji Uniwersytetu Warszawskiego odbywały się jedne z pięciu zawodów eliminacyjnych przeznaczonych dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Uczestnicy rywalizowali w tak popularnych konkurencjach jak koszykówka i siatkówka, oraz w futsalu chłopców. Celem całej akcji było nie tylko sprawdzenie się z rówieśnikami, ale też zapoznanie przyszłych studentów z bazą sportową oferowaną przez uczelnie.

Ogromne powody do zadowolenia mieli uczniowie i uczennice V Liceum Ogólnokształcącego im. Ks. J. Poniatowskiego, którzy zawody opuszczali z pełnymi rękami. Gładko radzili sobie nad siatką wśród chłopców wygrywając wszystkie trzy mecze wynikiem 2:0 i nie dając szans rywalom.

– W swoim składzie mamy czterech klubowiczów z MOS Wola czy Metra Warszawa. Trener dawał jednak też szansę gry kolegom którzy nie trenują siatkówki, a ci dawali z siebie wszystko. Możemy być więc z siebie zadowoleni. Uważam, że takie turnieje są bardzo potrzebne. Zwłaszcza teraz po okresie pandemii, gdy wszyscy siedzieliśmy w domach niemal rok. Tu znów możemy się spotkać, zagrać razem i pośmiać – ocenił Stanisław Chaciński z liceum “Poniatowskiego”.

W rywalizacji dziewcząt reprezentantki popularnej „Poniatówki” wygrały w finale z XXI LO im. Hugona Kołłątaja 2:0 (15:5, 15:8), a w ciągu całego turnieju straciły tylko jednego seta. W półfinale spore trudności sprawiły im ubiegłoroczne zwyciężczynie eliminacji z Technikum Architektoniczno-Budowlanego (2:1), które ostatecznie zajęły trzecie miejsce.

– W półfinale popełniłyśmy sporo błędów, ale zaczęłyśmy się rozkręcać i dawałyśmy z siebie wszystko. Finał był najtrudniejszy, ale też najprzyjemniej się go grało. Wychodziło nam wiele akcji i to wszystko nas tylko napędzało. Nasza szkoła zaszczepia w nas duch rywalizacji i miłość do sportu. Nasi nauczyciele wychowania fizycznego są świetni, bo nie zmuszają nas do niczego, ale robią tak że sami chcemy coś uprawiać – mówiła Basia Latos, kapitan zwycięskiej drużyny.

We wtorek, pierwszego dnia rywalizacji, ich szkolni koledzy zwyciężyli zmagania w koszykówce chłopców. Przez moment pachniało sensacją, bo „Poniatowski”, który jest zwycięzcą zeszłorocznego finału akcji już w fazie grupowej przegrał z XXII LO im. Jose Marti aż 20:40. Okazja do rewanżu nadarzyła się jednak w meczu o pierwsze miejsce, a tu lepsi okazali się obrońcy tytułu wygrywając 26:16.

– Od początku poziom turnieju był dosyć wysoki i grając tak co pół godziny zmęczenie narastało. Z drugiej strony im więcej grania tym lepiej dla nas. W finale były gorsze i lepsze momenty, ale udawało nam się utrzymać przewagę. Nie czułem jakoś, że jesteśmy faworytami, bo rok temu turniej był rozgrywany w innych warunkach i w innej atmosferze. Nie brało w nim udziału kilka nowych i dobrych drużyn jak ta z którą teraz zagraliśmy w finale – powiedział Antoni Pawlak, uczeń klasy maturalnej z liceum im Ks. Poniatowskiego.

Wśród dziewcząt zwycięstwo odniosły koszykarki XVIII LO im. Jana Zamoyskiego, dla których był to pierwszy start w tych zawodach. Wygrały wszystkie trzy spotkania, a w ostatnim pojedynku decydującym o zajęciu pierwszego miejsca pokonały XXXIII LO Dwujęzyczne im. Mikołaja Kopernika 20:14. Mecz był bardzo zacięty, a jeszcze na 30 sekund przed końcem zawodniczki z „Zamoyskiego” prowadziły tylko dwoma punktami.

– Bardzo pozytywnie podchodziłyśmy do tej imprezy i może dlatego nam się dobrze wchodzić w mecze. Miałyśmy dużą frajdę i to nas napędzało do gry. Przed tym turniejem miałyśmy tylko dwa wspólne treningi, ale znamy się dobrze i nasze zgranie pomogło. W ogólnopolskim finale na pewno będzie więcej drużyn i poziom będzie wysoki więc to budzi pewne napięcie ale chcemy się sprawdzić – powiedziała Katarzyna Walas, kapitanka drużyny liceum Zamoyskiego.

Trzeciego dnia turnieju wyłoniono zwycięzców w futsalu chłopców. Dyscyplina ta jest bardzo popularna w kręgach akademickich o czym może świadczyć fakt, że w ekstraklasie występują dwie drużyny spod znaku gryfa: AZS UW i AZS UG. Ostatecznie ubiegłoroczny zwycięzca eliminacji – Zespół Szkół nr 36 im. Marcina Kasprzaka zajął dopiero trzecią pozycję. Tym razem najlepsi okazali się uczniowie LXXXVI LO im. Batalionu “Zośka”, którzy wygrali cztery mecze, strzelając przy tym 13 bramek i tracąc tylko dwie. To właśnie oni reprezentować będą Warszawę w ogólnopolskim finale.

Ogólnopolski finał zawodów “Z SKS-u do AZS-u” odbędzie się na początku grudnia w Warszawie. Wezmą w nim udział zwycięzcy regionalnych eliminacji rozgrywanych w Lublinie, Katowicach, Opolu i Toruniu.

Organizatorem zawodów jest AZS Warszawa. Partnerami są Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Samorząd Województwa Mazowieckiego, m.st Warszawa, oraz PZU, Dobra Drużyna PZU, Uniwersytet Warszawski, Akademia Wychowania Fizycznego.

Autor: Robert Zakrzewski
Foto: Marcin Klimczak

Klasyfikacja – piłka siatkowa dziewcząt

1 V LO im. ks. Józefa Poniatowskiego
2 XXI LO im. Hugona Kołłątaja
3 Technikum Architektoniczno-Budowlane im. Stanisława Noakowskiego
4 LXXXVI LO im. Batalionu “Zośka”

Klasyfikacja – piłka siatkowa chłopców

1 V LO im. ks. Józefa Poniatowskiego
2 I LO z Oddziałami Integracyjnymi im. B. Limanowskiego
3 LXXXVI LO im. Batalionu “Zośka”
4 XVIII LO im. Jana Zamoyskiego

Klasyfikacja – koszykówka chłopców

1 V LO im. ks. Józefa Poniatowskiego
2 XXII LO im. Jose Marti
3 XLIX LO Johanna Wolfganga Goethego
4 XVIII LO im. Jana Zamoyskiego

Klasyfikacja – koszykówka dziewcząt

1 XVIII LO im. Jana Zamoyskiego
2 XXXIII LO Dwujęzyczne im. Mikołaja Kopernika
3 V LO im. ks. Józefa Poniatowskiego
4 XLIX LO Johanna Wolfgang Goethego

Klasyfikacja – futsal chłopców

1 LXXXVI LO im. Batalionu “Zośka”
2 Technikum Architektoniczno-Budowlane im. Stanisława Noakowskiego w Warszawie
3 : Zespół Szkół nr 36 im. Marcina Kasprzaka
4 : XVIII LO im. Jana Zamoyskiego

Uniwersytet Warszawski Akademickim Mistrzem Polski 2016/2017. Stołeczna uczelnia w klasyfikacji generalnej zdobyła pierwsze miejsce na podium przed Akademią Górniczo-Hutniczą z Krakowa oraz Politechniką Gdańską.
Cenny powrót na miejsce lidera przypieczętowały drużynowe zdobycze medalowe w jednej z ostatnich imprez kalendarza AMP: złoto w siatkówce plażowej w klasyfikacjach kobiet i mężczyzn.

Poza Uniwersytetem Warszawskim w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej została sklasyfikowana jeszcze jedna uczelnia ze stolicy – Politechnika Warszawska (9 miejsce).

Warszawskie uczelnie bardzo dobrze wypadły także w klasyfikacji medalowej AMP. Uniwersytet Warszawski sklasyfikowano na drugim miejscu, a Akademię Leona Koźmińskiego na szóstym.

Gratulujemy!

Szczegółowe informacje o klasyfikacjach do uzyskania na stronie: www.ampy.pl

Akademicki Związek Sportowy Warszawa kolejny raz zaprasza na finał cyklu zawodów sportowych „Z SKS-u do AZS-u”. Wydarzenie jest adresowane do sportowej społeczności szkół średnich. W finale wezmą udział najlepsze drużyny, najlepsze zawodniczki i zawodnicy wyłonieni z eliminacji regionalnych dla szkół średnich przeprowadzonych w Lublinie, Katowicach, Opolu i Warszawie.

(więcej…)

AZS Winter Cup to wyjątkowe zawody popularyzujące narciarstwo alpejskie w środowisku młodzieży akademickiej, zrzeszonej w Akademickim Związku Sportowym. W ciągu kilkunastu lat, z ligi dla nielicznej grupy zapaleńców, stał się najsilniej obsadzoną, cykliczną imprezą narciarską w kraju.

(więcej…)

Akademicki Związek Sportowy (AZS) jest największą organizacją studencką w Polsce. Aby dołączyć do grona zrzeszonych, należy wypełnić deklarację członkowską oraz opłacić składkę za rok akademicki, której wysokość zależy od uchwały Zarządu danej jednostki AZS.

(więcej…)

Zapraszamy do wysłuchania audycji,  która została wyemitowana w czerwcu br. przez radiową Jedynkę. Gościem programu był dr Robert Gawkowski – historyk z Uniwersytetu Warszawskiego. Jego ciekawe wypowiedzi dotyczą sportowych pionierów z Uniwersytetu Warszawskiego oraz Akademickiego Związku Sportowego.

(więcej…)

Decyzją Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego historykom z Uniwersytetu Marii Curie – Skłodowskiej w Lublinie powierzono stworzenie Wirtualnego Muzeum Akademickiego Związku Sportowego. Projekt realizowany jest w ramach programu „Rozwój Sportu Akademickiego”. Jego produktem finalnym ma stać się wirtualne muzeum dziejów tej niezwykle zasłużonej i wartej szczególnego upamiętnienia organizacji.

(więcej…)

Wrzesień to idealny miesiąc do aktywnego wypoczynku. Właśnie w tym miesiącu tradycyjnie organizujemy nasz obóz w Ośrodku AZS Wilkasy k/Giżycka. Akcja adresowana jest do studentów z różnych roczników – do udziału szczególnie zachęcamy osoby, które dopiero rozpoczną studencką przygodę.

(więcej…)