Dumni z Niepodległej
nsw-5g3e3zpjeuz9o1ij0b6mi1dj4lfmg2b1hisyh3g2lqzqe-k3efbz4s9bh4z205w-rbkfx3qeuapqrfuljj28fg6d6sa5p1lhmdw5fylqx4j30b4hs57-tykgqhz9koa5
-1
archive,tag,tag-dumni-z-niepodleglej,tag-419,bridge-core-3.1.6,tribe-no-js,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-theme-ver-30.4.1,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-7.5,vc_non_responsive,elementor-default,elementor-kit-22119

Dumni z Niepodległej Tag

Choć założenia były nieco inne niż w lidze, to chęć zwycięstwa pozostawała taka sama. Druga edycja turnieju Dumni z Niepodległej w kategorii junior młodszy dostarczyła wielu emocji. Z wygranej w imprezie cieszyły się siatkarki Pałacu Bydgoszcz i siatkarze ECO TEAM AZS Częstochowa.  

Po ciepło przyjętej pierwszej edycji turniej Dumni z Niepodległej nie zwalnia tempa. W tym roku zawody odbywają się w dwóch rocznikach, a chęć udziału zgłosiła zawrotna liczba niemal 90 drużyn. Większość z nich nie mogła niestety liczyć na udział w wydarzeniu. Może w przyszłym roku uda się poszerzyć program o dodatkowy dzień grania. Impreza utrzymywała jednak swój międzynarodowy charakter i tym razem zagrała tu akademia Topvolley z Belgii.

Wszystko rozpoczęło się od zmagań w kategorii juniorów młodszych, czyli siatkarzy i siatkarek w wieku 16 i 17 lat.  W ciągu dwóch dni i w dwóch halach, rywalizowało łącznie 12 drużyn. Rozegrano w sumie 22 spotkania. Na parkiecie Wydziału Zarządzania UW swoje mecze toczyli chłopcy, a kilka kilometrów dalej w hali szkoły podstawowej przy ul. Lokajskiego grały dziewczęta. Nie brakowało walki o każdy punktów i tie-breaków.

W finale turnieju dziewcząt najlepsza okazała się drużyna Pałacu Bydgoszcz, która w finale wygrała z ubiegłorocznymi zwyciężczyniami MOS Wola Warszawa 2:0 (25:18, 25:22). W drugiej części meczu siatkarki z Woli zdołały zdobyć kontaktowy punkt, ale zespół Pałacu nie dał sobie wyrwać wygranej. Bydgoszczanki przez cały turniej przeszły jak burza wygrywając wszystkie cztery spotkania i tracąc w nich tylko jednego seta.

– Poziom turnieju był naprawdę wysoki, a najtrudniejszym meczem był zdecydowanie finał. Każda drużyna zagrała tu z zaangażowaniem i prezentowała wysokie umiejętności i wierzę, że to przełoży się na rozgrywki ligowe. To był turniej towarzyski, ale każdy tu przyjechał żeby wygrać, a nie tylko żeby sobie coś sprawdzać. Oczywiście ważne było też zdrowie, żeby nikomu nic się nie stało. Fajnie było sprawdzić się też na tle koleżanek z innego kraju, bo to wiadomo jest inna szkoła gry i charakteryzuje się czymś innym – opowiadała Nina Hilińska, kapitan Pałacu Bydgoszcz.

Natomiast w silnie obsadzonym turnieju chłopców górą byli siatkarze ECO- TEAM AZS Częstochowa, którzy tym samym obronili tytuł wywalczony przed rokiem. W grupie częstochowianie przegrali z KS Metro 1:2, ale odbili to sobie pokonując w półfinale jednych z faworytów do wygranej w turnieju KS Jastrzębski Węgiel 2:1 (20:25, 25:21, 15:11). W meczu o pierwsze miejsce AZS pokonał MKS MDK Warszawa 2:0 (25:18, 25:20).

– Moim zdaniem było trudniej o wygraną niż rok temu. Na tym turnieju zbudowaliśmy drużynę, bo przed imprezą nasza gra nie wyglądała tak dobrze. Doszło do nas kilku nowych chłopaków i był to dobry moment, żeby się zgrać. Przełomowy dla nas był z Jastrzębskim Węglem. Po porażce z Metrem zebraliśmy się i zaczęliśmy grać. Choć pierwszego seta wygrali przeciwnicy, to nasza gra wyglądała coraz lepiej. Ogólnie spodziewaliśmy się, że najtrudniejszy mecz może być z Jastrzębskim Węglem. Bardzo cieszymy się z drugiej wygranej w tym turnieju i uważam, że takie imprezy są jak najbardziej potrzebne, bo to dobre doświadczenie na resztę sezonu – ocenił Bartłomiej Dąbrowski z AZS Częstochowa.

MVP turnieju zostali wybrani Nina Hilińska (Pałac Bydgoszcz) i Jakub Gołąbek (Eco Team AZS Częstochowa). Wręczono podziękowania wszystkim trenerom biorącym udział w wydarzeniu i wytypowani najlepsze szóstki.

W tym roku wyłonionych zostanie nie dwoje a czworo zwycięzców turnieju Dumni z Niepodległej. To jeszcze więc nie koniec emocji. W dniach 2-3 grudnia rozegrany będzie turniej w kategorii młodzików.

Organizatorem wydarzenia jest AZS Warszawa i AZS AWF Warszawa. Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Impreza odbywała się pod honorowym patronatem prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Tekst: Robert Zakrzewski
Foto: Marta Abdalla-Dutkiewicz

Klasyfikacja – juniorek młodszych
1. Pałac Bydgoszcz
2. MOS Wola Warszawa
3. GKS Wieżyca 2011 Stężyca
4. Topvolley Academy Mosa-RT (Belgia)
5. UKS Varsovia Warszawa
6. MUKS Sparta Warszawa

Klasyfikacja juniorów młodszych

1.ECO Team AZS Warszawa
2. MKS MDK Warszawa
3. KS Jastrzębski Węgiel
4. KS Metro Warszawa
5. MOS Wola Warszawa
6.  Topvolley Academy Mosa-RT (Belgia)

 

Na studniówkach, weselach i na galach nie może zabraknąć belgijki. Zatańczyć z rywalami spróbują też młodzi siatkarze i siatkarki Topvolley Academy Mosa-RT. Zespół z Limburgii weźmie udział w drugiej edycji turnieju Dumni z Niepodległej. 

Turniej Dumni z Niepodległej utrzymuje swój międzynarodowy charakter. Już w pierwszej edycji zawodów wzięły udział siatkarki z Czech, a tym razem do Warszawy przyjedzie ekipa Topvolley Academy Mosa-RT. W katolickiej szkole, położonej w miejscowości Maaseik, prowadzony jest program, który pozwala rozwijać dwutorową karierę. Uczniowie tej akademii mogą łączyć profesjonalne treningi siatkarskie i edukację na wysokim poziomie. Akademia współpracuje z największymi lokalnymi klubami.

–  Topvolley Acadamy założyliśmy trzy lata temu przy współpracy z najlepszymi klubami w okolicy: Greenyard Maaseik i LVL Genk. Naszym celem jest zaoferowanie zmotywowanym i utalentowanym graczom w wieku od 12 do 18 lat maksymalnych możliwości rozwoju. Akademia Topvolley Mosa-RT nie jest klubem biorącym udział w jakichkolwiek rozgrywkach ligowych. Nasi zawodnicy występują we własnych klubach. Podopiecznym zapewniamy sześć godzin treningu siatkarskiego w godzinach lekcyjnych oraz kolejne trzy godziny treningu siłowego i motorycznego po lekcjach. Skupiamy się na szkoleniu technicznym, które czasem trudniej zorganizować na poziomie klubowym. Nasza akademia i kluby graczy uzupełniają się. Ta wyjątkowa formuła okazała się sukcesem, bo z roku na rok przyciągamy coraz więcej talentów. Nawet z różnych regionów Belgii – opowiada Lore Gillis, trenerka Topvolley Academy Mosa-RT.

Dużo bardziej niż z piłki siatkowej, to Belgia słynie z czekolady czy pysznych frytek. Z pewnością wpływ na to ma wiele kwestii, w tym małe sukcesy osiągane przez reprezentację tego kraju. Do tej pory Belgowie tylko raz wystąpili na igrzyskach olimpijskich, a było to w 1968 roku. Największym osiągnięciem było wygranie przez nich Ligi Europejskiej w 2013 roku. Reprezentacja kobiet nazywana żółtymi tygrysami w tym samym roku zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy i srebro Ligi Europejskiej.

– Siatkówka nie jest zbyt popularnym sportem w Belgii. Najwięcej uwagi poświęca się piłce nożnej i kolarstwu. Siatkówkę mężczyzn czasami jeszcze pokazuje telewizja, ale już mecze kobiet prawie nigdy. Wyjątkiem jest tylko finał pucharu kraju. Zeszłego lata w Belgii odbywały się Mistrzostwa Europy kobiet, które były transmitowane i to był duży krok naprzód – mówi  trenerka Topvolley Academy Mosa-RT.

Podczas turnieju Dumni z Niepodległej belgijki w grupie zagrają z MOS Wola i Spartą Warszawa. Oba stołeczne kluby słyną ze szkolenia młodzieży, co pokazały rok temu grając w finale rywalizacji kadetek. Natomiast ich koledzy zmierzą się z MDK Warszawa i KS Jastrzębskim Węglem.  Belgowie zapowiadają walkę o każdy punkt.

–  Patrzymy na ten turniej jako na doskonałą okazję do zapewnienia naszym zawodnikom unikalnych, zagranicznych doświadczeń. Zwłaszcza, że gramy w Polsce, która słynie z siatkówki i gdzie siatkówka jest jednym z najpopularniejszych sportów. To niewątpliwie wpłynie na motywację i rozwój osobisty naszych graczy, a naszym zdaniem także będzie dodatkową wartością dla ich klubów. Zmierzymy się tu z bardzo mocnymi drużynami, a mamy do dyspozycji tylko rocznik 2007. Dlatego dla nas liczyć będzie się zdobycie doświadczenia, ale walczyć będziemy o każdy mały punkt – zapowiada Lore Gillis.

Turniej Dumni z Niepodległej w kategorii juniorów młodszych rozgrywany będzie w dniach 25-26 listopada. Spotkania toczyć będą w się w halach SP 340 przy ul. Lokajskiego 3 (dziewczęta) i WZ UW przy ul. Szturmowej 1/3 (chłopcy). Początek gier w sobotę o godzinie 9. Finały odbędą się w niedzielę o godzinie 14.  W dniach 2-3 grudnia do gry wejdą młodzicy i młodziczki.

Organizatorem wydarzenia jest AZS Warszawa i AZS AWF Warszawa. Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Wydarzenie odbywa się pod patronatem prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Strona zawodów: https://azs.waw.pl/dumni-z-niepodleglej/

Tekst: Robert Zakrzewski
Foto:  Topvolley Academy Mosa-RT

 

Bez patetyczności, ale z patentami na wygrywanie oraz z kolejnymi rocznikami – tak wyglądać będzie druga edycja turnieju piłki siatkowej Dumni z Niepodległej. Wydarzenie odbywać się będzie w Warszawie na przełomie listopada i grudnia. Zgłoszenia trwają.

Turniej Dumni z Niepodległej to nowa pozycja w kalendarzu wydarzeń organizowanych przez Akademicki Związek Sportowy. Skierowany jest do klubów zajmujących się szkoleniem młodzieży i ma być szansą do zmierzenia się z przeciwnikami z innych miast czy nawet państw. Pokazała to już pierwsza edycja towarzyskiej imprezy w której wzięła czeska drużyna TJ Ostrava.

Po sukcesie pierwszej odsłony turnieju, który przyciągnął 16 drużyn w kategorii juniorów i juniorek młodszych w tym roku organizatorzy podkręcają tempo. Do gry wejdą też młodzicy i młodziczki (roczniki 2009 i młodsi). Zwiększy się tym samym liczba drużyn i dawka emocji, bo kibiców czekają nie dwa, a cztery finały. Ze względu na napięty terminarz tym razem zawody rozgrywane będą w dniach 25-26 listopada oraz 2-3 grudnia.

– Chcemy dalej rozwijać turniej i zaprosić jak najmocniejszą grupę zespołów w kategoriach junior młodszy i młodzik. To będzie właśnie jedna z nowości, bo dodajemy kolejną kategorię. Zobaczymy jak będzie w kolejnych edycjach. Pierwsza edycja przyjęta została z aprobatą i mieliśmy informacje zwrotne od trenerów, że taki turniej był potrzebny. Dlatego kontynuujemy ten projekt – opowiada Artur Słomka, dyrektor AZS AWF Warszawa, koordynator wydarzenia.

Docelowo w turnieju wezmą udział 24 drużyny. Spotkania rozgrywane będą na czterech boiskach. Zgłoszenia przyjmowane są do 31 października. AZS Warszawa pokrywa koszty uczestnictwa zakwalifikowanym zespołom.

– Planujemy, żeby to były cztery turnieje po sześć drużyn i a gra toczyć będzie się systemem grupowym. Chcemy, żeby każda z drużyn rozegrała co najmniej po cztery mecze. Bardzo byśmy chcieli, żeby w tym roku pojawiły się drużyny z zagranicy i będziemy czynili takie starania, bo to dla młodych zawodników i zawodniczek jest ciekawsza przygoda niż kolejny mecz z lokalnym rywalem i ma też wymiar integracyjny – dodaje.

Przypomnijmy, że pierwszą edycję turnieju Dumni z Niepodległej wśród chłopców zwyciężył AZS Częstochowa, a wśród dziewcząt najlepsze były zawodniczki MOS Wola.

Organizatorami turnieju są AZS Warszawa i AZS AWF Warszawa. Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Wydarzenie odbywa się pod patronatem Prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Strona: 

Harmonogram: 

25-26.11 (juniorzy młodsi, juniorki młodsze) – rocznik 2007/2008
02-03.12 (młodzicy, młodziczki) – rocznik 2009- młodsi

Tekst: Robert Zakrzewski
Foto: Marcin Selerski

W piłce siatkowej ważne są przebicia. Ale nawet przebicie się do finału towarzyskiego turnieju nigdy nie przychodzi łatwo. Przekonali się o tym uczestnicy pierwszej edycji zawodów Dumni z Niepodległej. W mocnej stawce zwyciężyły drużyny AZS Częstochowa oraz MOS Wola Warszawa. Jednak w drodze po wygraną i one poniosły porażki. 

Przez cały weekend na Obiektach Sportowych SGGW oraz w hali Wydziału Zarządzania UW rozgrywany był turniej „Dumni z Niepodległej”. Zawody odbywały się pod honorowym patronatem prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Udział w nich wzięło 8 męskich i 8 żeńskich ekip w kategorii junior młodszy i juniorka młodsza. W stawce oprócz czołowych polskich klubów zajmujących się szkoleniem młodzieży nie zabrakło też gościń zza naszej południowej granicy – TJ Ostravy.

Łącznie rozegrano 36 spotkania, a rywalizacja toczyła się do dwóch wygranych setów. Wśród chłopców w meczu otwarcia turnieju AZS Częstochowa przegrała z Treflem Gdańsk 1:2. Okazja do rewanżu nadarzyła się już w niedzielnym finale. Kilka godzin wcześniej AZS pokonał w półfinale Spartę Kraków (2:0), a w Trefl Gdańsk nie dał szans MOS Wola Warszawa (2:0). Tak poznaliśmy finałową parę turnieju.

Rozstrzygające starcie zakończyło się zwycięstwem AZS Częstochowa i udanym rewanżem za porażkę w fazie grupowej. Częstochowianie pokonali Trefl 2:0 (25:22, 25:17). Po meczu kapitan azetesiaków zapewniał, że nie była to łatwa wygrana.

– Od początku chcieliśmy dobrze wejść w ten turniej, ale nam się to nie udało i była taka mała chęć rewanżu. Później grało nam się już lepiej i w grupie wygrywaliśmy po 3:0. Finał może wyglądał z boku na łatwą wygraną, ale to była ciężka praca. Ten turniej był dla nas dobrym przygotowaniem do kolejnych części sezonu. Impreza była bardzo mocno obsadzona i fajnie było się ograć. To dla nas nowe doświadczenie – mówił Wojciech Deko, kapitan AZS Częstochowa

Mecz o pierwsze miejsce wśród dziewcząt stał się derbowym pojedynkiem pomiędzy MOS Wola Warszawa i Spartą Warszawa. W półfinale zawodniczki trenujące przy ul. Rogalińskiej zwyciężyły doskonale spisujące się w fazie grupowej siatkarki SMS Police (2:0), a Spartanki pokonały Chemika Olsztyn (2:0). Co ciekawe w fazie grupowej MOS Wola przegrał z olsztyniankami (1:2), a Sparta w identycznym stosunku uległa ekipie z Polic.

W meczu o pierwsze siatkarki MOS Wola niesione dopingiem grupki kibiców wyposażonych w donośny bęben pokonał Spartę 2:0 (25:19, 25:18). Dla obu zespołów był to piąte spotkanie rozegrane na tym turnieju w ciągu dwóch dni. Pokonać musiały, więc nie tylko rywalki, ale i zmęczenie.

– Przez te dwa dni zagrałyśmy łącznie 10 setów. W sobotę przegrałyśmy jeden mecz z bardzo mocną drużyną Chemika i teraz nie chciałyśmy popełniać podobnych błędów. Wygrana nas bardzo cieszy, bo pierwszy raz gramy takim składem. Występujemy tu rocznikiem 2006 i 2007, a w lidze wojewódzkiej gramy oddzielnie. Dobrze jest uczestniczyć w takich turniejach, bo na co dzień spotykamy się z tymi samymi drużynami. Tu była odmiana i można było się sprawdzić z innymi zespołami – relacjonowała na gorąco Zosia Jackiewicz z MOS Wola.

Wśród dziewcząt w meczu o 3. miejsce SMS Police pokonał Chemika Olsztyn (2:1). Natomiast w rywalizacji chłopców Sparta Kraków pokonała MOS Wola Warszawa (2:1).

Organizatorem turnieju Dumni z Niepodległej był AZS Warszawa. Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Honorowym patronat nad wydarzeniem objął prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Txt: Robert Zakrzewski
Foto: Marcin Selerski

Pierwsza edycja siatkarskiego turnieju „Dumni z Niepodległej” odbędzie się w międzynarodowej oprawie. Pod koniec listopada w Warszawie wystartuje po osiem dziewczęcych i chłopięcych drużyn w kategorii juniorów młodszy. Wśród zgłoszonych znalazł się czeski zespół TJ Ostrava. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej – Sebastian Świderski.

Przez trzy dni w hali Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego i na Obiektach Sportowych SGGW rozgrywany będzie turniej z okazji 104. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. W zmaganiach wezmą najlepsze drużyny w kraju w swoim roczniku (2006/2007).

Zgłosiły się marki słynące z pracy z młodzieżą jak MOS Wola Warszawa, MKS MDK Warszawa, Metro Warszawa, Trefl Gdańsk czy AZS Częstochowa. Dodatkowo dzięki pomocy trenera Janusza Patriaka w turnieju weźmie udział też czeski klub TJ Ostrava, który w ten sposób wykorzystuje przerwę w rozgrywkach w rodzimej lidze.

– Parafrazując nazwę turnieju jesteśmy dumni, że impreza będzie miała międzynarodowy charakter. Początkowo nie przypuszczaliśmy, że turniej może mieć międzynarodowym charakterze,  ale widzimy że są takie możliwości i takie zapotrzebowanie. Powoli myślimy już o kolejnej edycji i chcemy żeby w imprezie wzięli udział przedstawiciele kolejnych państw. Cieszy nas też zaangażowanie trenerów, którzy zmobilizowali swoich kolegów i koleżanki do udziału w tym wydarzeniu – mówi Artur Słomka, pomysłodawca i koordynator turnieju.

W sumie planowane jest rozegranie 36 spotkań. Na początek zespoły podzielone zostaną na dwie grupy, a mecze toczyć będą się do trzech setów. W fazie pucharowej gra będzie toczyła się już tylko do dwóch wygranych setów. W przypadku remisu 1:1 grany będzie tie-break do 15 punktów.

Chociaż ta kategoria wiekowa rywalizuje już w rozgrywkach ligowych np. Mazowieckiej Lidze Juniorów lub Kadetów to zdaniem trenerów takie okolicznościowe turnieje są bardzo potrzebne. Nie jest jednak o nie łatwo w tym okresie, gdy trwa już sezon.

– Taki turniej to kolejny etap przygotowań. My w turnieju zagramy zespołem, który gra w kategorii kadetek. Finały na Mazowszu dla nich odbędą się w lutym przyszłego roku. Taki turniej to dla nas coś fajnego i nowego. Bardzo cieszymy się z tego, że możemy wziąć udział w tej imprezie, bo będziemy mogli podnieść swoje umiejętności. Nie zagramy może najsilniejszym składem, bo sześć dziewcząt jest na kadrze w Szczyrku, ale to nie ma znaczenia. Mamy dużo dobrych dziewcząt, dla których to będzie okazja, żeby się pokazać. Turniej jest fajnie obsadzony i już nie możemy się go doczekać – powiedział Janusza Patriak, trener MOS Wola.

Turniej „Dumni z Niepodległej” rozegrany zostanie w dniach 25-27 listopada. Finałowe spotkanie odbędzie się na obiektach SGGW. Na zwycięzców czekają puchary i dyplomy.

Wydarzenie współfinansowane jest ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Tekst: Robert Zakrzewski