18 gru Siatkarki AZS Warszawa łatwo się nie poddają
Cztery wygrane i sześć porażek – z takim bilansem siatkarki AZS Warszawa kończą 2023 rok. Azetesiaczki nie patrzą na obecne miejsce w tabeli, ale do końca sezonu chcą zdobyć jak najwięcej punktów. To, że potrafią grać pokazały w starciach z wyżej notowanymi drużynami.
Na pożegnanie roku siatkarki AZS Warszawa przegrały w hali przy ul. Tanecznej z Pałacem II Bydgoszcz 0:3. W żadnym z setów nie zdołały nawiązać wyrównanej walki, ulegając kolejno do 19, do 15 i do 14. Mecz siódmej z szóstą drużyną w tabeli II ligi zapowiadał na bardziej wyrównany. Ostatni raz z wygranej azetesiaczki z wygranej cieszyły się na początku grudnia, kiedy to pokonały na wyjeździe Chemik Olsztyn (3:1).
– W ostatnim czasie mamy absencje na treningach, bo dziewczyny mają swoje obowiązki w pracy i na uczelniach, a do tego nałożyły się też choroby. Z powodu kontuzji wypadła kapitan też drużyny, czyli taki motor napędowy. Od dwóch meczów gra się nam się trochę rozsypała, bo żadna z dziewczyn nie chciała wziąć na siebie ciężaru. Rozmawialiśmy o tym, że potrafimy grać z mocnymi drużynami, tylko do tego potrzebne są treningi – Agata Szustowicz, trenerka AZS Warszawa.
Po 11 kolejkach rozgrywek siatkarki AZS Warszawa zajmują w tabeli II ligi 7 pozycję. Przed rokiem rozgrywki zakończyły na 6. pozycji. Można pomyśleć, że jest to drużyna środka tabeli, ale ich ambicje są większe. Niestety wspomniane absencje na treningach i kontuzje sprawiły, że drużyna gra w kratkę. To, że potrafią grać pokazały w wygranym meczu z trzecią drużyną ligi – Volley Kobyłka (3:1).
– Nie patrzymy na miejsce w tabeli, tylko na to gdzie jesteśmy wśród warszawskich drużyn. Przed sezonem myśleliśmy, że powalczymy z AZS AWF i ich wyprzedzimy w tabeli. Oczywiście jest jeszcze trochę punktów do zdobycia do końca sezonu. Do końca stycznia jest też okienko transferowe i istnieje szansa, że może jakieś zawodniczki uda nam się jeszcze pozyskać, z tych które studiują na warszawskich uczelniach. Nie jesteśmy klubem, który może kogoś kupić i skusić pieniędzmi. Dlatego tym bardziej uważam, że nasze dziewczyny robią dobrą robotę i bardzo się starają – dodała trenerka AZS Warszawa.
Siatkarki AZS Warszawa do zajęć powrócą po nowym roku. Już 7 stycznia wezmą udział w turnieju towarzyskim. Natomiast najbliższa ligowa kolejka czeka je 13 stycznia, a będzie to derbowy mecz z liderkami II ligi – Kaman Warszawa.
Przygotowania i udział drużyny AZS Warszawa w rozgrywkach II ligi współfinansowany ze środków m.st. Warszawa.
Tekst: Robert Zakrzewski
Foto: Klaudia Olszewska