„Od Młodzika do Olimpijczyka” znów na wodzie. Wystartowały eliminacje
nsw-5g3e3zpjeuz9o1ij0b6mi1dj4lfmg2b1hisyh3g2lqzqe-k3efbz4s9bh4z205w-rbkfx3qeuapqrfuljj28fg6d6sa5p1lhmdw5fylqx4j30b4hs57-tykgqhz9koa5
13670
post-template-default,single,single-post,postid-13670,single-format-standard,bridge-core-3.1.6,tribe-no-js,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-theme-ver-30.4.1,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-7.5,vc_non_responsive,elementor-default,elementor-kit-22119

„Od Młodzika do Olimpijczyka” znów na wodzie. Wystartowały eliminacje

„Od Młodzika do Olimpijczyka” znów na wodzie. Wystartowały eliminacje

Z miesięcznym poślizgiem wystartowała jubileuszowa 10. edycja akcji „Od Młodzika do Olimpijczyka”. Młodzi pływacy mogli ponownie sprawdzić się na tle rówieśników, a trenerzy przyjrzeć rozwijającym talentom. Być może gdzieś był następca lub następczyni Radosława Kawęckiego – olimpijczyka z Rio de Janeiro, oraz ambasadora zawodów.

Uczestnicy udowodnili, że pływanie mimo wprowadzanych obostrzeń nie poszło na dno. Zawody trwały przez niemal całą sobotę i rozgrywane były jednocześnie w dwóch stołecznych basenach: OSiR Targówek i OSiR Żoliborz. Pływacy startowali podzieleni na dwa bloki według roczników (2007-2009, 2010-2012). Wszystko miało na celu zmniejszyć liczbę uczestników naraz w jednym obiekcie.

Łącznie w wydarzeniu wzięło blisko 700 zawodników i zawodniczek z całej Polski. Rywalizacja odbywała się w stylu dowolnym, klasycznym, grzbietowym i motylkowym na dystansach od 50 m do 200 m. Dla niektórych były to pierwsze tak poważne zawody w życiu. Inni zdążyli się już stęsknić za zapachem chlorowanej wody.

– Dzieci bardzo czekają na takie imprezy, bo uwielbiają rywalizację. Każde poprawienie rekordu życiowego o setne sekundy bardzo je motywuje. Faktycznie po pierwszej fali pandemii wiele osób nie wróciło już do pływania. Od września widać mniejsze zainteresowanie zajęciami, a część osób trenuje w kratkę po tym jak ogłoszono zamknięcie basenów. Ale ci bardziej zawzięci wciąż trenują – oceniła trenerka Agnieszka Zbutowicz z klubu SwimLand Olsztyn.

Podczas zawodów z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Wiktoria Gracjasz, która zwyciężyła zmagania na 100 m stylem dowolnym i 100 m motylkowym, oraz 200 m stylem zmiennym wśród 12-latek. Zawodniczka klubu UKS ,,Jasień” Sucha Beskidzka przyznała, że jej idolką jest Alicja Tchórz – olimpijka z Rio de Janeiro i medalistka mistrzostw Europy.

– Moim wielkim marzeniem byłby start w igrzyskach olimpijskich. Cieszę się z wygranej, było bardzo fajnie i nawet nie tak trudno. Czułam się jak ryba w wodzie. Od niedawna trenujemy w Wadowicach i staramy się ćwiczyć codziennie, więc jestem dobrze przygotowana. W kalendarzu na szczęście pojawia się coraz więcej startów i mamy gdzie się sprawdzać – powiedziała Wiktoria Gracjasz.

Były rekordy życiowe, emocje, ale też puste trybuny. Z powodu obostrzeń w imprezie nie mogli wziąć udział kibice, czyli najczęściej rodzina młodych sportowców. Zwrócił na to uwagę jeden ze zwycięzców.

– Było bardzo ciężko wygrać, bo popełniłem kilka błędów technicznych i muszę nad nimi pracować. Trenuję pływanie od jakiś 6 lat. Zawsze na zawody jeździli ze mną mama i brat, a dziś nie mogli być tu. Wiem jednak, że oglądają relację w internecie razem z babcią i wiem, że są ze mną – powiedział Tymoteusz Jóźwiak z klubu MKS Jedynka Łódź, zwycięzca rywalizacji na 100 m w stylu dowolnym i motylkowym wśród 12-latków.

Drugi etap akcji zawodów „Od Młodzika do Olimpijczyka” odbędzie się nie 12 grudnia, jak pierwotnie planowano, a tydzień później. Wszystko w powodu kolidującego terminu Zimowych Mistrzostw Polski juniorów młodszych. W sumie rozegranych ma zostać pięć imprez eliminacyjnych, a wielki finał odbędzie się 19 czerwca 2021 roku.

Wydarzenie organizowane jest przez AZS Warszawa przy wsparciu Ministerstwa Sportu i m.st. Warszawy. Partnerem jest firma TYR Polska.

Autor: Robert Zakrzewski

Foto: Marcin Klimczak

Wyniki: 2010, 2011, 2012

Wyniki: 2007, 2008, 2009