AZS Lublin
nsw-5g3e3zpjeuz9o1ij0b6mi1dj4lfmg2b1hisyh3g2lqzqe-k3efbz4s9bh4z205w-rbkfx3qeuapqrfuljj28fg6d6sa5p1lhmdw5fylqx4j30b4hs57-tykgqhz9koa5
-1
archive,tag,tag-azs-lublin,tag-372,bridge-core-3.1.6,tribe-no-js,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-theme-ver-30.4.1,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-7.5,vc_non_responsive,elementor-default,elementor-kit-22119

AZS Lublin Tag

Pięć razy z rzędu rozgrywki ligowe w swoich krajach zwyciężali piłkarze Realu Madryt czy Interu Mediolan. Jeszcze piękniejszą serią pochwalić może się reprezentacja środowiska AZS Warszawa, która po raz szósty wygrała Ogólnopolski Finał Igrzyska Studentów Pierwszego Roku. Zwycięska seria trwa od 2018 roku. 

Od 1 do 3 grudnia w Lublinie rywalizowali najlepsi pierwszoroczniacy z ośmiu środowisk. Do Lublina nie mógł pojechać każdy, tylko najpierw trzeba było przejść przez eliminacje rozgrywane w ramach Varsoviady, Silesiady czy Cracoviady. W zawodach łącznie wzięło udział blisko 700 uczestników.

W programie zawodów zabrakło niestety ergometru wioślarskiego, co jednak nie pokrzyżowało szyków studentom stołecznych uczelni. Cała rywalizacja odbywała się w tenisie stołowym, biegach przełajowych, pływaniu, futsalu, koszykówce i piłce siatkowej. Na długo uczestnicy z pewnością zapamiętają biegi rozgrywane w trudnych, śnieżnych warunkach. Organizatorzy spisali się tu jednak na medal dostarczając uczestnikom ciepłą herbatę i koce.

We wspomnianych przełajach na trzecim miejscu stanął student Uniwersytetu Warszawskiego Konrad Astrachancew. Trzy lokaty niżej bieg ukończył Łukasz Śliwka (WAT Warszawa), a jego kolega z uczelni Bartłomiej Trzciński był ósmy. Blisko podium była też Izabela Kuczaba vel Kuciabińska z Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, która w biegu pań zajęła czwarte miejsce. Na wysokiej 6. pozycji uplasowała się też Aleksandra Wąsowska (SGH Warszawa), a Magdalena Missala (UW Warszawa) była ósma.

Cieplej było przy tenisowym stole, a tu najwięcej powodów do radości miała Aleksandra Jarkowska z Uniwersytetu Warszawskiego, która zajęła drugie miejsce. Wiktoria Szulc z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego uplasowała się na 15. pozycji. Wśród panów Patryk Bożek (Uniwersytet Warszawski) zajął drugą pozycję, a Maksymilian Nawarski (Uniwersytet Warszawski) był trzeci.

Pływacy z Warszawy nie mieli sobie równych wyciągając z wody aż 14 medali. Aleksandra Polańska (UW) była najlepsza na 50 m stylem dowolnym kobiet i 50 m stylem motylkowym. Na 50 m stylem grzbietowym wygrała Nadia Walentynowicz (UW). A Julia Kulik (UW) zdobyła drugie miejsce na 50 m stylem dowolnym i trzecie na 50 metrów stylem grzbietowym. Dodatkowo sztafeta żeńska 4×50 m stylem dowolnym wygrała z czasem 1:47,44.

Wśród panów Szymon Różycki z Politechniki Warszawskiej wygrał na 50 metrów stylem dowolnym i był drugi na 50 m stylem grzbietowym. Na 50 m stylem klasycznym Jan Lis (UW Warszawa) zajął drugie miejsce, a Wojciech Sławacki (WAT) był trzeci. Brąz na 50 m grzbietem zdobył też Szymon Ellgoth (UW Warszawa). Natomiast na 50 m stylem motylkowym Maciej Leszczyński (UW Warszawa) był drugi, a Szymon Berner (WAT Warszawa) czwarty. Również sztafeta męska 4×50 m stylem dowolnym AZS Warszawa była najlepsza, uzyskując czas 1:33.92.

– Poziom zawodów był bardzo zróżnicowany, ale cieszę się, że po raz kolejny pokazaliśmy swoją siłę i możemy zameldować, że zadanie zostało wykonane. W naszej kadrze panowała super atmosfera, co przełożyło się na wyniki. Tylko w trzech klasyfikacjach drużynowych ekipa z Warszawy nie zameldowała się na podium – to jest naprawdę genialny wynik! Nie chciałabym nikogo wyróżniać, żeby nikogo nie pominąć. Wszyscy dawali z siebie maksimum podczas gry, ale był też czas na integrację i budowanie atmosfery. Mam nadzieję, że w kolejnych latach jeszcze usłyszymy o naszych pierwszakach podczas Akademickich Mistrzostw Polski i innych imprezach AZS – powiedziała Magdalena Bryk, etatowa już kierowniczka ekipy AZS Warszawa.

Reprezentanci AZS Warszawa równie dobrze radzili sobie w sportach drużynowych. Siatkarze Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie zwyciężyli wszystkie pięć spotkań tracąc w nich jednego seta i oczywiście zajęli pierwsze miejsce. Ich koleżanki uplasowały się na piątej pozycji, pokonując w ostatnim meczu reprezentantki AZS Łódź 2:0.

W koszykówce mężczyzn Politechnika Warszawska zajęła drugie miejsce, przegrywając w finale z reprezentacją AZS Poznań 10:26. Natomiast w turnieju kobiet koszykarki AWF Warszawa zwyciężyły w finale z reprezentacją AZS Gdańsk 35:29. Bardzo blisko medalu byli też futsaliści Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, którzy w meczu o brąz przegrali dopiero w rzutach karnych z reprezentantami AZS Wrocław. W regulaminowym czasie gry był remis 0:0.

Ostatecznie reprezentacja AZS Warszawa z dużą przewagą zwyciężyła XIV Ogólnopolski Finał Igrzysk Studentów Pierwszego Roku w Lublinie mając na koncie 80 punktów. Na drugim miejscu uplasowała się AZS Poznań (61 punktów), a trzeci był AZS Kraków z takim samym dorobkiem.

Tekst: Robert Zakrzewski
Foto: FB Igrzyska AZS

Podczas, gdy najlepsi polscy pływacy walczyli o medale mistrzostw kraju i minima olimpijskie, to ich następcy dawali z siebie maksimum i osiągają pierwsze sukcesy. W Lublinie rozegrano drugi etap zawodów od Młodzika do Olimpijczyka. Zawody stały na  wysokim poziomie.

W sobotę ponad 800 pływaków i pływaczek z 67 klubów przyjechało na obiekt Aqua-Lublin, żeby walczyć o jak najlepsze rezultaty i udział w wielkim finale akcji Od Młodzika do Olimpijczyka. Na miejscu licznie stawiły się kluby z Lublina i okolic, ale nie zabrakło też stałych uczestników wydarzenia, którzy nie chcieli stracić szansy na zdobycie cennych punktów do klasyfikacji końcowej.

Tradycyjnie w zawodach w zawodach brali udział pływacy i pływaczki z sześciu roczników (2013-2015 i 2010-12). Całe wydarzenie podzielone było na dwa bloki. Zmagania rozgrywane były na pływalni 25 metrowej, a w programie znalazły się takie konkurencje jak 50 metrów i 100 metrów stylem dowolnym, klasycznym, grzbietowym, motylkowym oraz rozgrywane testowo 200 m stylem klasycznym.

Jeszcze w 2021 roku impreza w Lublinie rozgrywana była jako prolog akcji Od Młodzika do Olimpijczyka. Dziś trudno wyobrazić sobie kalendarza bez tej lokalizacji.

– To już trzeci raz, kiedy przy dobrej współpracy z AZS Lublin udaje nam się rozegrać te eliminacje. Bardzo cieszy nas możliwość wyjścia bliżej uczestników akcji i dotarcia do nowych nowych osób. Mamy nadzieję, że w kolejnych latach będą też etapy rozgrywane w innych miastach. Od lat to jest akcja ogólnopolska z uwagi na kluby, które przyjeżdżają do Warszawy. Może to pójdzie też w stronę wielu eliminacji rozgrywanych na terenie całego kraju? Zobaczymy – mówi Piotr Żebrowski, koordynator wydarzenia.

W Lublinie prawdziwą multimedalistką została Julia Fąferek z klubu Turekin Pływa, która zwyciężyła w aż czterech konkurencjach. Również czterema medalami może pochwalić się Zofia Lepa MKS Piaseczno, która wygrała trzy wyścigi i raz była druga. Imponującym bilansem trzech zwycięstw pochwalić może się też Oskar Piłat z Sokoła Rzeszów.

Imponujące występy zanotował też 13. letni Nikodem Kapusta (LKS Opocznianka), który 100 m stylem dowolnym wygrał z wynikiem 57.48 i o niemal 4 sekundy wyprzedzając swojego rywala (1:01.21). Wśród pań znów o sobie dała znać 12 letnia Ewa Leciejewska (UKS Fala Nieporęt), która 100 m stylem grzbietowym wygrała z rezultatem 1:04.61, o prawie 6 sekund wyprzedziła drugą koleżankę (1:10.34). Z wyniku zadowolony był też 12 letni Kacper Polkowski Pniewski (BUKS Warszawa), zwycięzca 100 m stylem klasycznym z wynikiem 1:12.83. Drugi zawodnik miał do niego ponad pięć sekund straty (1:18.09)

– Odczucia są super, bo w Lublinie pobiłem swoje rekordy życiowe. Uważam, że to jeden z najlepszych basenów w Polsce i atmosfera jest tu bardzo fajna. Nie potrafię powiedzieć co dokładnie na to wpływa, ale czuje że to jest szybki basen.  Swoją przygodę z pływaniem zacząłem podczas pandemii. Przytyłem wtedy i chciałem zrzucić kilka kilogramów. Pomyślałem, później że dołączę do klubu i z czasem zacząłem zdobywać medale – relacjonował Kacper Polkowski Pniewski.

Z Lublina z największym dorobkiem medalowym wraca MKS Piaseczno, których podopieczni na podium stawali aż 20 razy, z czego zdobyli aż siedem pierwszych miejsc. Na drugim miejscu w klasyfikacji medalowej uplasował się Turekin Pływa z 10 krążkami, a trzecia była Fala Nieporęt z 7 medalami w dorobku.

Kolejny i zarazem ostatni w tym roku etap akcji Od Młodzika do Olimpijczyka w odbędzie się 16 grudnia w Warszawie. W decydujących zawodach finałowych wystartować mogą najlepsi pływacy i pływaczki na podstawie punktów FINA. Finał odbędzie się 22 czerwca w Warszawie.

Organizatorem zawodów jest AZS Warszawa. Projekt współfinansowany ze środków m.st Warszawa i Ministerstwa Sportu i Turystyki. Partnerzy: AZS Lublin, Miasto Lublin, PZU, Dobra Drużyna PZU, Aqua-Sport.net, Print Plus.

Tekst: Robert Zakrzewski
Foto: Marcin Wiechnik

Przeważnie w sporcie liczą się pierwsi, ale tym razem wszystko będzie drugie. Przed nami druga “międzymiastowa” edycja pływackich zawodów Od Młodzika do Olimpijczyka. Po raz drugi w historii impreza przeniesie się z Warszawy do gościnnego Lublina. Na jednej z najnowocześniejszych pływalni w kraju odbędzie się drugi etap eliminacyjny.

Poprzedni i zarazem jubileuszowy sezon zawodów Od Młodzika do Olimpijczyka rozpoczął się prologiem rozgrywanym w stolicy województwa lubelskiego. Na pływalni Aqua-Lublin stawiło się wtedy blisko młodych 500 pływaków. Jak na pierwsze zawody spod szyldu OMDO rozgrywanych w innym mieście wszyscy byli zadowoleni. Zwłaszcza, że od razu pojawiły się pytania o kolejne starty.

Efektem tamtego prologu był udział zawodników z lubelskich klubów podczas etapów rozgrywanych w Warszawie. Zresztą oba miasta łączy szybka trasa i zaledwie 2 godziny drogi. Teraz pływackie zmagania wracają do „Koziego Grodu”, ale tym razem będzie to drugi etap eliminacyjny i kolejna szansa na rekordy życiowe oraz zdobycie punktów FINA. W zawodach weźmie udział blisko 700 osób startujących w sześciu rocznikach.

– Zgłoszenia trwają do wtorku do północy i jest szansa, że przekroczymy 700 osób. Bardzo nas cieszy tak duże zainteresowanie imprezą. Rok temu zawody były pewną nowością w Lublinie i do tego nie dopasowaliśmy się z terminem, bo były też inne duże zawody w Warszawie. Z tego co wiem część klubów została na miejscu. Teraz termin jest lepszy, a dodatkowo OMDO ma taką jakość, że zawodnicy, zawodniczki i trenerzy chcą tu startować. To nie jest problem, żeby przyjechać zamiast do Warszawy to do Lublina, zwłaszcza, że komunikacyjnie jesteśmy bardzo dobrze połączeni – mówi Piotr Żebrowski, koordynator zawodów.

Zawody Od Młodzika do Olimpijczyka wykroczyły swoim zasięgiem poza Warszawę dzięki współpracy z AZS Lublin, miastem Lublin i nie tylko.

– Spodziewać możemy się wyższej frekwencję niż przed rokiem, a to jest znak że uczestnicy nie tylko chcą do nas przyjeżdżać, ale i przyzwyczaili się do tego, że jedna z imprez cyklu odbywa się właśnie w Lublinie. Mamy nadzieję, że młodzi pływacy wrócą do domów z dobrymi wynikami, rekordami, ale przede wszystkimi z satysfakcją, że wzięli udział w dobrych zawodach i dali z siebie wszystko. W organizację wydarzenia wspiera Lubelski Okręgowy Związek Pływacki. Choć to zawody dla młodych pływaków, to sędziowie będą czuwać nad profesjonalnym przebiegiem – mówi Marcin Kotowoda, dyrektor biura OŚ AZS Lublin.

Zawody odbędą się na pływalni 25-metrowej Aqua-Lublin (Al. Zygmuntowskie 4). Udział wezmą roczniki 2012-2014 i 2009-2011 podzielone na dwa bloki. W programie znajdziemy takie konkurencje jak 50 i 100 metrów: stylem dowolnym, klasycznym, grzbietowym i zmiennym wśród dziewcząt i chłopców.

Ceremonia otwarcia w sobotę 19 listopada o godzinie 10. Początek imprezy o godzinie 10:10. Drugi blok rozpocznie się o godzinie 14:45.

Finał akcji Od Młodzika do Olimpijczyka rozegrany zostanie 17 czerwca 2023 w Warszawie. Uczestnicy wyłonieni zostaną z sześciu etapów eliminacyjnych.

Organizatorem wydarzenia jest AZS Warszawa. Projekt wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki, PZU i Dobra Drużyna PZU. Partnerzy: m.st Warszawa, miasto Lublin, AZS Lublin, Print Plus.

Autor: Robert Zakrzewski
Foto: Zbigniew Wójcik

Z każdym dniem rosyjskiej agresji na Ukrainę przybywa osób potrzebujących pomocy. Wsparcia potrzebują ci którzy zostali w kraju ogarniętym wojną, ale i ci którzy już znaleźli schronie w Polsce. W związku tym gramy razem z AZS Lublin na polu humanitarnym.

Im dłużej trwa konflikt za naszą wschodnią granicą tym niestety bardziej przyzwyczajamy się do codziennych relacji z frontu i spada chęć niesienia pomocy. Już wcześniej twierdzono, że wsparcie ofiar i uchodźców będzie bardziej przypominało maraton, a nie sprint i chyba właśnie przyszła pierwsza zadyszka.

Dobrze wiedzą o tym koleżanki i koledzy z AZS Lublin, którzy w swoim mieście opiekują się dwoma punktami wydawania żywności. Od 8 marca do początku kwietnia rozdali blisko 10 tysięcy paczek. Były dni gdy wydawano ich blisko 500 dziennie, a czasami mniej, bo dary pobierane z punktów PCK w pierwszej kolejności trafiają na Ukrainę. Trudno się temu dziwić, ale warto pamiętać o całych rodzinach, które znalazły już schronienie w Polsce.

– Trzy razy w tygodniu jeździmy do PCK, pakujemy dary do busa, a później rozdzielamy je między dwa punkty. Tam są osoby z Ukrainy, które pomagają pakować paczki i wszystko rozdysponowują. Przychodzą do nas ukraińskie rodziny, które zatrzymały się w Lublinie i okolicach. Punkty wyznaczyło miasto, a my jako AZS Lublin zajmujemy się logistyką. Widać, że pomoc jest coraz mniejsza, bo w poniedziałek nie jechaliśmy po dary, bo nie było czego wydawać. Jak są dary, to pierwszą potrzebą jest wyjazd na Ukrainę – mówi Marcin Kotowoda, sekretarz Organizacji Środowiskowej AZS Województwa Lubelskiego.

Wciąż nie brakuje osób, które niosą wsparcie ale często pomoc rozmywa się w masie istniejących już zbiórek i inicjatyw. Z tego względu AZS Warszawa postanowił wspomóc w działaniach kolegów i koleżanki z Lublina. Od początku działają oni na pierwszej linii pomagając na granicy, ale też organizując m.in. Lubelską Sztafetę Pokoju podczas której zbierali środki na pomoc Ukrainie.

– Historia naszych działań z AZS Lublin zaczęła się w obszarze sportu akademickiego. Teraz chcemy im pomóc, bo jest to jedno z pierwszych miast do którego trafiają uchodźcy z Ukrainy. Tamtejszy AZS odbiera dary z PCK, które w większości trafiają na Ukrainę i dla osób będących w Lublinie zostaje niewielka ilość. Dlatego postanowiliśmy ich wesprzeć i szukać partnerów, którzy zabezpieczą dostawy wyżywienia i produktów pierwszej potrzeby. Chcemy zagwarantować ciągłość, a nie żeby to było jedna akcja – opowiada Rafał Jachimiak, wiceprezes AZS Warszawa.

Swoją cegiełkę dołożyć może każdy z osobna, lub razem ze swoim klubem uczelnianym i sekcją. Wystarczy przynieść do biura AZS Warszawa paczkę, która trafi do Lublina. Warto dary przynieść w kartonowym pudełku i opisać.Co jest potrzebne?

– Zbieramy głównie żywność długoterminową. Zwykle otrzymujemy makaron i ryż, a okazuje się że bardzo szybko rozchodzi się kasza i jej zawsze brakuje. Dużo jest też przetworów warzywnych i brakuje tych mięsnych. Przydaje się też cukier, szampony, żele do mycia, proszki do prania, ale też pieluszki i podpaski – wylicza Marcin Kotowoda.

Pierwsze efekty współpracy wkrótce dotrą do Lublina. Dzięki darowiźnie przekazanej przez firmę Procter & Gamble do potrzebujących trafić mają produkty marek Pampers, Tampax, Always, Gilette, Aussie, Vizir i Oral B o łącznej wartości 52 412,84 zł. W transporcie darów z Sochaczewa do Lublina pomagają nam Dariusz i Łukasz Kulesza – firma Reklawiz.

Również podczas Akademickich Mistrzostw Polski w ergometrze wioślarskim będą zbierane środki finansowe na rzecz wspomnianych punktów wydawania żywności.

Autor: Robert Zakrzewski
Foto: AZS Lublin

Lista potrzebnych produktów:
– kasza / makaron/ ryż
– konserwy
– herbata/ kawa
– dania instant