08 paź Sportowy piknik na SGGW pełen animacji i atrakcji
Zwykle nie ma pikniku bez koca i kosza. Jednak podczas pikniku sportowego na SGGW będzie nie tylko kosz, ale siatka, piłka i wiele innych dyscyplin. W środę 13 października studenci będą mogli zapoznać się z bogatą ofertą prowadzoną przez uczelnie.
Przez sześć godzin, na niemal 300 metrach kwadratowych, przygotowanych będzie kilkanaście stoisk prezentujących szeroki przekrój aktywności. Uczestnicy z indeksem będą mogli zajrzeć m.in. na stanowiska piłki nożnej, siatkówki, koszykówki, przez lekką atletykę po wspinaczkę, czy tenis ziemny oraz stołowy. Instruktorami będą zawodnicy i zawodniczki z niemal 30 sekcji biorący udział w Akademickich Mistrzostwach Polski, a także w ligach centralnych.
Piknik sportowy na SGGW odbywa się po raz pierwszy i oprócz pokazania przyjemnego sposobu na spędzenie czasu ma też zachęcić do reprezentowania swojej uczelni w zawodach. Oprócz worka medali i wielu nowych znajomości daje to wymierne korzyści. Przynależność do KU AZS SGGW i start w Akademickich Mistrzostwach Polski uprawnia do pobierania stypendium rektora dla najlepszych studentów za osiągnięcia sportowe.
– Spotykamy się na początku roku, bo ma być to pewna integracja i zachęcenie studentów by dołączyli do AZS SGGW. Uważam, że warto to zrobić, bo można spotkać tu wiele ciekawych osób dzielących podobne pasje, oraz rozwijać się w kilku płaszczyznach. Osiągając dobre wyniki jest też szansa, żeby ubiegać się o stypendium rektora. Zachęcać będziemy prowadząc krótkie zajęcia na każdym ze stanowisk i może odkryjemy jakieś talenty. Kto wie. Na uczestników pikniku czekać będą też pamiątkowe gadżety – opowiada Mikołaj Chudzik, prezes AZS SGGW.
Początek pikniku o godzinie 9 na terenie Nowego Kampusu SGGW. Wszystko odbywać będzie się między budynkami 34 (Wydział Leśny, Wydział Technologii Drewna Wydział Zastosowań Informatyki i Matematyki) a 37 (Wydział Ogrodnictwa, Wydział Rolnictwa i Ekologii, Wydział Biologii i Biotechnologii). W programie znajdą się m.in występy Ludowego Zespołu Artystycznego „Promni”, oraz „SQER Dance”. My jesteśmy trzy razy na tak.
Autor: Robert Zakrzewski