10 gru Przypływ sukcesów na AMWiM w pływaniu
W mroźny czwartkowy wieczór woda na pływalni Uniwersytetu Warszawskiego wrzała. Wszystko za sprawą drugiego rzutu Akademickich Mistrzostw Warszawy i Mazowsza w pływaniu.
Drugi rzut AMWiM dla jednych był sprawdzianem aktualnej formy, dla innych szansą na zdobycie stypendium sportowego, ale na pewno dla wszystkich – okazją do dobrej zabawy. Na starcie stawiło się 136 uczestników z 10 warszawskich uczelni, aby walczyć o jak najlepsze rezultaty. Mogli oni rywalizować w siedmiu konkurencjach. Oprócz tego w programie zawodów znalazły się sztafety 4 x 50m stylem dowolnym i zmiennym.
– Popłynęłyśmy swoje. Udało nam się wygrać w świetnym stylu i miałyśmy dobre czasy. Bardzo fajna atmosfera zawodów! Imprezą docelową, do której się przygotowujemy są Akademickie Mistrzostwa Polski. Tam będziemy zdobywać medale i w sztafetach, i indywidualnie. Cieszymy się, że AZS nas wspiera. Na takich imprezach zbieramy doświadczenie, poprawiamy czasy i to też się liczy przed startem w Akademickich Mistrzostwach Polski. – mówiła Aneta Chmielewska – zawodniczka Uniwersytetu Warszawskiego, która wraz z drużyną osiągnęła najlepszy rezultat na dystansie 4 x 50 m stylem zmiennym (2:07.91).
Dobrze zaprezentowały się studentki Politechniki Warszawskiej, które w konkurencji 4 x 50 m stylem dowolnym zajęły 3 lokatę (2:04.76). O przygotowanie i formę zawodniczek zapytałam trenerkę Judytę Sołtyk.
– Jestem zadowolona z występu moich podopiecznych, ponieważ bardzo ładnie popłynęli. Trenujemy i wszystko idzie zgodnie z planem. Mamy swój tryb przygotowań treningowych i to nam wychodzi. Forma przez pandemię ucierpiała, ale nadrabiamy zaległości. Staramy się wycisnąć z treningów ile się da. Imprezą docelową są oczywiście mistrzostwa Polski i to do nich się przygotowujemy. Liczę na jak najlepsze wyniki naszych zawodników – oceniła trenerka.
Akademickie Mistrzostwa Warszawy i Mazowsza to sportowa rywalizacja, ale także świetna okazja do spędzenia czasu wśród znajomych.
– Są to jedne z przyjemniejszych zawodów, na które jeździmy. Nie ma zbyt dużej presji, bo nie jest to impreza rangi krajowej. Zawody dają dużo frajdy, ale są też świetną formą treningu i sprawdzianem aktualnej formy. Mamy nadzieję na zwycięstwo tutaj, ale marzymy również o sukcesach na Akademickich Mistrzostwach Polski. Tam chcemy powalczyć o medal w jak najładniejszym kolorze… Zawody na poziomie akademickim są bardzo dobrze zorganizowane i lubię tu przyjeżdżać. Wiem też, że mogę spotkać różnych znajomych, z którymi kiedyś trenowałem – mówił Antek Kałużyński – zawodnik, kierownik oraz trener sekcji pływania Akademii Leona Koźmińskiego, który wraz z drużyną zajął pierwsze miejsce w sztafecie 4 x 50 m stylem dowolnym.
Zawodników czeka jeszcze ostatni etap rywalizacji przed finałem AMWiM. Trzeci rzut zawodów już na wiosnę. Tak jak wspominają trenerzy i ich podopieczni – grudzień to dobry czas na sprawdzenie formy przez Akademickimi Mistrzostwami Polski, które dla wielu są imprezą docelową. Trzymajmy kciuki za wszystkich zawodników!
Autor: Katarzyna Kołat
Foto: Marcin Selerski (archiwum)