Pobiegnie w Michałowicach po trzecią wygraną z rzędu
nsw-5g3e3zpjeuz9o1ij0b6mi1dj4lfmg2b1hisyh3g2lqzqe-k3efbz4s9bh4z205w-rbkfx3qeuapqrfuljj28fg6d6sa5p1lhmdw5fylqx4j30b4hs57-tykgqhz9koa5
18447
post-template-default,single,single-post,postid-18447,single-format-standard,bridge-core-3.1.6,tribe-no-js,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-theme-ver-30.4.1,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-7.5,vc_non_responsive,elementor-default,elementor-kit-22119

Pobiegnie w Michałowicach po trzecią wygraną z rzędu

Pobiegnie w Michałowicach po trzecią wygraną z rzędu

Od dwóch lat Półmaraton Lasy nad Utratą ma jednego zwycięzcę. Tomasz Mikulski z Kampinosu wraca ponownie na teren Gminy Michałowice i nie chce stracić monopolu na wygrywanie. Lekko jednak nie będzie, a największą przeszkodą może być wyzwanie jakie sobie postawił.

26-letniemu biegaczowi dobrze startuje się w Michałowicach co pokazują wyniki. W 2020 roku wygrywając tam półmaraton uzyskał rezultat 1:15:24. Był to wynik niewiele słabszy od jego rekordu życiowego uzyskanego w biegu ulicznym (1:11:18 -red)! Nad drugim zawodnikiem na mecie miał wtedy blisko 5 minut przewagi. W ubiegłym roku na zmienionej trasie również był pierwszy, z czasem 1:21:45.

– Najbardziej w pamięci utkwił mi bieg z 2020 roku. Byłem wtedy świeżo po obozie w Wiśle i chyba byłem w swojej życiowej formie. Przynajmniej tak mi się wydaje, bo nabiegałem wtedy dobry wynik ze średnim tempem 3:36 min./km. Czułem jeszcze duże rezerwy dlatego z tego wyniku jestem najbardziej zadowolony. Może gdyby nie bezpieczna przewaga, to czas byłby jeszcze lepszy – wspomina Tomasz Mikulski.

Wyśrubować tamten rezultat może być w tym roku jednak trudno, bo Tomasz wystartuje w Michałowicach zaledwie tydzień po etapowym wyzwaniu składającym się z dziewięciu biegów liczących od 1 km po 61 km. Wszystko to zaledwie w trzy dni. Czy uda mu się wystarczająco zregenerować? I czy rywale wykorzystają jego zmęczenie.

– W tym roku na pewno nie będę w pełni wypoczęty ponieważ planuje wystartować w Iron Run podczas Festiwalu Biegowego. Od kilku lat ten start chodził mi po głowie i stwierdziłem, że to ta chwila. Chcę po prostu zaliczyć tamten bieg, ale nie planuje raczej większej przygody w wyzwaniach tego typu. Chciałbym jeszcze się ścigać na innych dystansach – wyjaśnia.

Być może to miejsce zamieszkania w otulinie Kampinowskiego Parku Narodowego, a może coś jeszcze innego sprawiły, że kameralne biegi rozgrywane często po leśnych duktach są bliskie Tomaszowi i chętnie bierze w nich udział. Tak jest i w tym przypadku.

– Na takich imprezach jest całkowicie inna atmosfera. W masowych biegach jest tak, że przyjeżdżasz biegniesz i w sumie musisz uciekać do domu. Tutaj jest raczej atmosfera piknikowa. Trasa w Michałowicach bardzo mi się podoba, bo z jednej strony biegamy w lesie, a z drugiej strony jest to naprawdę szybka trasa. Moim zdaniem, jeśli ktoś nie zna trasy i biegnie tutaj pierwszy raz musi zwrócić uwagę na buty. Jest to bieg po lesie, ale moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będą buty treningowe na asfalt – radzi Tomasz Mikulski.

4. Półmaraton Lasy nad Utratą odbędzie się 17 września. Start i meta znajdować będą się nad zalewem w Komorowie. Zapisy drogą internetową trwają do 15 września. Opłata za udział w biegu indywidualnym wynosi 50 zł, opłata za udział w biegu sztafetowym to 200 zł za ekipę. Natomiast opłata za udział w biegach dzieci to 15 zł.

Organizatorami wydarzenia jest Gmina Michałowice, AZS Warszawa i Komandor Radosław Chlebicki.

Tekst: Robert Zakrzewski
Foto: Lasy nad Utratą