Nocny Kusy blisko rekordu frekwencji   
nsw-5g3e3zpjeuz9o1ij0b6mi1dj4lfmg2b1hisyh3g2lqzqe-k3efbz4s9bh4z205w-rbkfx3qeuapqrfuljj28fg6d6sa5p1lhmdw5fylqx4j30b4hs57-tykgqhz9koa5
20907
post-template-default,single,single-post,postid-20907,single-format-standard,bridge-core-3.1.8,tribe-no-js,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,hide_top_bar_on_mobile_header,qode-theme-ver-30.5,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-7.8,vc_non_responsive,elementor-default,elementor-kit-22119

Nocny Kusy blisko rekordu frekwencji   

Nocny Kusy blisko rekordu frekwencji   

Symbole i nawiązania historyczne przeplatały się tu zawrotnym tempem i gorącą atmosferą. Wszystko podczas 8. Nocnego Biegu Sztafetowego Janusza Kusocińskiego, który odbył się w Warszawie. Środowe wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem, a rekord frekwencji był bliski wyrównania.    

Janusz Kusociński to postać, której dokonania zawsze warto przypominać. Wybitny lekkoatleta, wielokrotny rekordzista Polski, także rekordzista świata z roku 1932, mistrz olimpijski z tego samego roku w biegu na 10 000 m. Ponadto bohater, obrońca Warszawy z 1939 r., rozstrzelany przez hitlerowskich Niemców w Palmirach – 21 czerwca 1940 r. Biegacze upamiętniają popularnego “Kusego”, startując corocznie na stadionie AWF właśnie w dniu śmierci słynnego sportowca, symbolicznie o godzinie 21:06.

W tym roku na starcie 8. Nocnego Biegu Sztafetowego Janusza Kusocińskiego stanęła niemal rekordowa liczba zespołów. Aż 127 sztafet goniło “Kusego” na terenie kampusu Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Większa frekwencja miała miejsce tylko w 2018 roku, gdy bieg ukończyła o jedna sztafeta więcej! Widząc zapał uczestników i potencjał wydarzenia w przyszłym roku powinno udać się poprawić ten rezultat.

Zawodnicy w czteroosobowych sztafetach mieli do pokonania łącznie 10 km (4 × 2,5 km). Dystans nawiązywał do zwycięskiego biegu Janusza Kusocińskiego na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles. Jego rezultatu z medalowego startu nikt tym razem nie zdołał poprawić.

Zawodnicy ścigali się w trzech klasyfikacjach: sztafet kobiecych, sztafet męskich i mieszanych. Najliczniej obsadzona była ta ostatnia. Wysoka liczba zgłoszonych sztafet zwiastowała też szybkie bieganie.

Start, meta i strefa zmian znajdowały się na oświetlonej bieżni lekkoatletycznej, co tworzyło niepowtarzalny klimat wydarzenia. Wśród startujących nie zabrakło debiutantów, a także osób już doświadczonych.

– Po raz trzeci biegłam w tej sztafecie razem z Adidas Runners Warsaw. Od początku biegłyśmy “dla pucharka” – żartowała Anna Siwirska, zawodniczka ARW, która z koleżankami zwyciężyła klasyfikację kobiecą. – Wszystko poszło zgodnie z planem i wygrałyśmy. Start i finisz na stadionie razem z całą oprawą tworzą niesamowitą atmosferę zawodów. Ważny jest też aspekt historyczny wydarzenia. Doceniam to, że bieg organizowany jest zawsze 21 czerwca i startuje o symbolicznej godzinie 21.06. Dla mnie i dla naszej drużyny bieganie to są przede wszystkim ludzie, dlatego bardzo lubię sztafety i zawsze wracamy tu z przyjemnością – dodała.

Chociaż stawka była bardzo mocna, to nikt nie zdołał powtórzyć rezultatu Kusocińskiego z igrzysk olimpijskich, czyli pokonać dystansu 10 km w czasie 30:11,4 minut. Najbliżej wyniku sportowca była męska drużyna Żórawski Team, która uzyskała czas 32:43. Była to ich już czwarta wygrana z rzędu w tym biegu. Udany debiut zaliczył członek ekipy: Bruno Cłapiński, który jako pierwszy przekroczył linię mety.

– To mój pierwszy udział w tej imprezie, więc jestem bardzo pozytywnie zaskoczony dzisiejszym zwycięstwem. Biegłem jako ostatni zawodnik naszej sztafety. Sytuacja na trasie była pewna, a do mety dobiegłem z dużą przewagą nad drugim zawodnikiem. Wszystko poszło po naszej myśli, więc zarówno drużyna, jak i trener są bardzo zadowoleni. Zawody mają wyjątkowy klimat i na pewno wrócę tu w przyszłości – relacjonował Bruno Cłapiński.

W sztafecie mieszanej najszybsza okazała się drużyna Pawko Runner Team – Mix, którzy “dychę” pokonali w czasie 34:51. Nad sztafetą Uniwersytetu Warszawskiego mieli tylko sekundę przewagi i walka trwała do samego końca.

Wydarzenia sportowe takie jak Nocny Bieg Sztafetowy Janusza Kusocińskiego pozwalają na chwilę refleksji i wspomnień o legendach polskiego sportu. To także inicjatywa, która zachęca do wspólnej rywalizacji w wyjątkowych okolicznościach – co jak pokazała tegoroczna frekwencja –  cieszy się coraz większą popularnością.

Organizatorem wydarzenia była Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie, Akademicki Związek Sportowy Warszawa i Urząd Dzielnicy Bielany. Partnerami był AZS AWF Warszawa i Fundacja Pomocy Psychologicznej RAZEM. Sponsorzy: Arcelor Mittal, Ministerstwo Sportu i Turystyki, Print Plus.

Tekst: Katarzyna Kołat
Foto: Marcin Klimczak

8. Nocny Bieg Sztafetowy Janusza Kusocińskiego – wyniki mężczyzn
1. Żórawski Team (32:43)
2. Warszawiaky (34:14)
3. Team Zabiegane Dni (34:33)

8. Nocny Bieg Sztafetowy Janusza Kusocińskiego – wyniki kobiet
1. ARW Girls Squad (39:16)
2. UNTS Warszawa (40:24)
3. Rembertów Team Laski (40:55)

8. Nocny Bieg Sztafetowy Janusza Kusocińskiego – wyniki mix
1. Pawko Runner Team – Mix (34:51)
2. Sztafeta Uniwersytetu Warszawskiego (34:52)
3. AZS Szkoła Główna Handlowa (35:06)