20 gru Kameralny początek walki o medale w piłce ręcznej
Do walki o medale Akademickich Mistrzostw Warszawy i Mazowsza przystąpili szczypiorniści i szczypiornistki. W założeniach turniej inauguracyjny miał wyglądać nieco inaczej, ale nie wszystkie drużyny mogły wystartować w podanym terminie. Jednak gra toczy się dalej.
W tym sezonie o tytuły rywalizuje pięć uczelni wśród mężczyzn i trzy wśród kobiet, a to oznacza wśród pań już za sam udział można zdobyć medal. Wystarczy tylko zagrać, albo aż tyle. Rywalizacja rozgrywana jest w systemie ligowym. Według planów w przedświąteczny weekend miała odbyć się pierwsza runda, jednak termin okazał się niezbyt fortunny dla części z uczestników.
– Frekwencja z różnych przyczyn jest mniejsza, ale dobrze że wystartowaliśmy. Uważam, że jest to sygnał dla studentów, zawodników i zawodniczek, że mają po co trenować i gdzie się sprawdzać. Mamy nadzieję, że już kolejne zawody uda się zorganizować w pełnej obsadzie – powiedział Artur Słomka, koordynator AMWiM.
Z turnieju rozłożonego na dwa dni udało się rozegrać łącznie tylko cztery spotkania. W sobotę 19 grudnia na parkiecie Centrum Sportu i Rekreacji Uniwersytetu Warszawskiego dobrze radzili sobie reprezentanci Wojskowej Akademii Technicznej, którzy wygrali obie swoje potyczki. Na początek pokonali Szkołę Główną Handlową 23:11, a po chwili zwyciężyli ze Szkołą Główną Gospodarstwa Wiejskiego 20:15. W derbowym starciu szkół głównych SGH wzięło górę nad SGGW – 20:17.
W jedynym meczu rozegranym wśród pań doszło do sporej niespodzianki. Zawodniczki Uniwersytetu Warszawskiego grające we własnej hali przegrały ze Szkołą Główną Handlową w rzutach karnych. W regulaminowym czasie gry był remis 18:18.
– Ze względów na termin jako SGH mieliśmy ograniczone możliwości kadrowe, ale uważam że sam poziom meczów był na dobrym poziomie. Była to też okazja, żeby przetrenować pewne warianty. Miałem tylko siedem zawodniczek, co wymusiło na mnie żeby jedną ustawiać na tzw. „ogrychach” tak żeby nie brała udziału w obronie. To się sprawdziło, bo zdobyła dużą liczbę bramek. Moim zdaniem był to też turniej odpowiedzialności, bo każdy ma świadomość tego że nadchodzą święta – podsumowuje Łukasz Wolski, trener SGH i były zawodnik AZS Uniwersytetu Warszawskiego.
Trwają ustalenia co do terminu kolejnego turnieju. Do nadrobienia są też mecze Politechniki Warszawskiej i Warszawskiego Uniwersytet Medycznego.
Organizatorem Akademickich Mistrzostw Warszawy i Mazowsza jest AZS Warszawa. Projekt współfinansowany przez m.st Warszawa oraz Ministerstwo Sportu.
Autor: Robert Zakrzewski